Muffiny z masłem orzechowym


Muffiny to ostatnio bardzo popularne w Polsce, okrągłe ciastka w kształcie małego domku. Jest bardzo wiele ich wersji smakowych - od słodkich, poprzez słone, aż po ostre. Planuje wypróbować wszystkie wersje, ale dziś zacznę od słodko-słonych muffinek z masłem orzechowym.

Ten wypiek powstał z okazji wczorajszego Dnia Muffina. Miałam dylemat jaki smak chcę uzyskać. Zdecydowałam się na muffiny z masłem orzechowym. Dodałam do nich odrobinę migdałów, aby można było trochę pochrupać. :)

Muffinki z masłem orzechowym (składniki wystarczą na przygotowanie 6 szt. średnich muffinów):
  • mąka pszenna tortowa - 25 dag
  • cukier - 3 łyżki
  • proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
  • masło orzechowe (ja po prostu długo miksowałam orzechy) - 16 dag (lub 7 łyżek)
  • roztopione masło - 60 g
  • jajo - 1 sztuka
  • mleko - 180 ml
  • orzeszki ziemne solone - 2 łyżki
  • migdały "słupki" - 2 łyżki
  • sok z cytryny - 1 łyżka
  • cukier puder - 2 łyżki

Przygotowanie:
  1. Połączyć wszystkie suche składniki (mąka, proszek do pieczenia i cukier).
  2. W oddzielnej misce połączyć i wymieszać mokre składniki (mleko, masło i jajo).
  3. Następnie do suchych składników dodać mokre i wymieszać.
  4. Do wymieszanej masy dodać masło orzechowe i dokładnie wymieszać.
  5. Na koniec do masy dodać pokrojone orzechy i migdały.
  6. Masę wykładamy do formy muffinkowej (mnie wyszło 6 szt. sporych muffinów).
  7. Pieczemy przez 25-30 minut w temperaturze 170°C w nagrzanym piekarniku.
  8. Po upieczeniu i ostygnięciu muffinów przygotowujemy lukier.
  9. Łyżką ucieramy cukier z cytryną i polewamy muffiny.
Całkowity czas przygotowania: 45 min.

Pasta z makreli


Od zawsze lubiłam ryby, nawet bardziej niż tradycyjne mięso. Jako dziecko wmuszano mi, abym jadła mięso, wędliny i kiełbasy. Babcie były przerażone, że nie chcę jeść pysznego schabowego czy smacznej golonki. A fuj! Zdecydowanie wolałam ryby, lecz dziś oczywiście nie wykluczam jedzenia mięsa. Musi być jednak odpowiednio przygotowane i podane. Moim "konikiem", jeśli chodzi o ryby, są ryby wędzone i marynowane. Uwielbiam makrelę, niedocenianą flądrę i oczywiście popularnego w Polsce łososia. Z ryb marynowanych uwielbiam śledzie - w każdej postaci i o każdej porze. Na samą myśl aż mi cieknie ślinka. :).

Dziś przedstawiam Wam przepis na rewelacyjną pastę z makreli. Wręcz uwielbiam wersję, którą przygotowywała moja mama. Jest dość pomidorowa i jednocześnie delikatna. Nawet mój chłopak się do niej przekonał, a jest raczej mięsożerny. Pasta świetnie nadaje się na śniadanie lub do kanapek do pracy. Prosty i szybki sposób na smaczną pastę do kanapek.

Pasta z makreli (składniki wystarczą na przygotowanie porcji dla 2 osób):
  • makrela wędzona - 300 g
  • jaja - 2 sztuki
  • koncentrat pomidorowy - 2 łyżki
  • śmietana 18% gęsta - 6 łyżek
  • pieprz - 1 szczypta

Przygotowanie:
  1. Dokładnie obrać makrelę ze skóry i ości.
  2. Ugotować jaja na twardo.
  3. Zmiksować makrelę, śmietanę, jaja i koncentrat na gładką masę.
  4. Dodać pieprz do smaku.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.

Ciastko francuskie z mozzarellą


Do tej pory spotykałam się z mozzarellą w wersjach na słono, np. do pizzy, kanapek, czy sałatek. Dziś podstanowiłam przygotować mozzarellę na słodko. Przecież ser po rozpuszczeniu jest taki delikatny, a wręcz maślany - stąd połączyłam od zawsze sprawdzjący się duet i przygotowałam ciastka z mozzarellą na słodko. Przecież ciasto francuskie ze wszystkim jest dobre! Do fikuśnie zawiniętych ciastek dodałam jeszcze pysznego dżemu truskawkowego. Raz, dwa i pyszny dodatek do kawy gotowy. Jak zawsze prosty i szybki przepis. :)

Ciastko francuskie z mozzarellą (składniki wystarczą na 9 ciastek):
  • ciasto francuskie - 150-200 g
  • mozzarella - 125 g
  • dżem truskawkowy - 9 łyżeczek
  • cukier - 6 łyżek

Przygotowanie:
  1. Ciasto francuskie dzielimy na 9 równych kawałków.
  2. Mozzarellę koroimy na 9 plastrów i dokładnie panierujemy je w cukrze.
  3. Na ciasto nakładamy mozzarellę i dżem.
  4. Przeciwległe rogi ciasta sklejamy z sobą.
  5. Pieczemy przez 15 min. w temperaturze 180°C.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.

Zupa pomidorowa z lubczykiem


Ostatnimi czasy moją ulubioną przyprawą stał się lubczyk. Najlepiej taki suszony, z własnego ogródka. Osobiście nie wyobrażam sobie bulionu warzywnego bez świeżego lubczyku. Jest wprost genialny, a niektórzy twierdzą, że działa również jak afrodyzjak. Dla mnie po prostu smakuje podobnie do maggi, czyli pysznie.

Dziś postanowiłam przygotować pomidorową właśnie z tą przyprawą. Zaznaczam, że przedstawiam swój własny przepis, a nie wersję pomidorowej Magdy Gessler. Zupa wyszła naprawdę gęsta i mocno pomidorowa, ponieważ użyłam do niej pomidorów z puszki i niewielką ilość wody. Kwaśność zupy oczywiście regulowałam śmietaną, a dzięki lubczykowi mogłam dodać mniej soli...

Zupa pomidorowa z lubczykiem (składniki wystarczą na porcję dla 2 osób):
  • bulion warzywny - 200 ml
  • puszka pomidorów - 400 g
  • suszony lubczyk - 1 łyżeczka
  • gęsta śmietana 18% - 4 łyżki

Przygotowanie:
  1. Do bulionu warzywanego dodajemy puszkę pomidorów.
  2. Miksujemy zupę blenderem na gładko.
  3. Dodajemy lubczyk i śmietanę.
  4. Gotowe. Chyba wszyscy się zgodzą, że to łatwy przepis? :-)
Całkowity czas przygotowania: 15 min

Jaja faszerowane


Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych zrobiłam mały test, który polegał na przygotowaniu kilku rodzajów nadzienia do faszerowanych jaj. Jaja z farszem, które udało mi się przyrządzić, są oczywiście tanie i proste w przygotowaniu. Wystarczy ugotować jaja i wymieszać składniki farszu. Na razie wykonałam tylko kilka sztuk z każdego z rodzaju jaj z farszem na próbę, aby stwierdzić, która wersja okaże się najlepsza.

Sądzę że jaja faszerowane to świetny przepis na śniadanie wielkanocne. Są uniwersalne, idealnie pasują do charakteru świąt, no i można przygotować je dzień wcześniej - na przykład wieczorem.

W trakcie przygotowywań zauważyłam, że idealne proporcje składników wynoszą dokładnie po jednej łyżce na jedno jajo (dwie połówki). Jeśli farsz jest zbyt rzadki, można dodać do niego żółtko, by go nieco zagęścić. Poniżej przedstawiam moje przepisy wraz z propozycjami.

Jaja faszerowane brie
Jaja faszerowane z serem brie i oliwkami – proporcja na 1 jajo:
  • 1 jajo ugotowane na twardo
  • 2 łyżki sera brie bez skórki
  • 1 łyżka gęstej śmietany 18%
  • 5  małych oliwek zielonych

Serek brie obieramy ze skórki i rozgniatamy widelcem oraz w miarę możliwości ze śmietaną. Następnie całość lekko podgrzewamy w mikrofali do uzyskania jednolitej masy, a następnie dodajemy żółtka z przeciętego na pół jaja. Na koniec dodajemy posiekane oliwki . Tak przygotowany farsz nakładamy na połówki jaj. Jajo dekorujemy oliwką.

Jaja faszerowane mozarellą
Jaja faszerowane mozzarellą i suszonymi pomidorami – proporcja na jedno jajo:
  • 1 jajo ugotowane na twardo
  • 1 plaster sera mozarella grubości 1 cm
  • 2 małe suszony pomidory w oliwie
  • 1 łyżka gęstej śmietany 18%
  • płatki chilli
  • sól

Ser typu mozzarella rozgniatamy ze śmietaną i dodajemy drobno pokrojone pomidorowy oraz sól do smaku. Nakładamy farsz na połówki jaj z żółtkiem.  Dekorujemy płatkami chilli.

Jaja faszerowane białym serem za szczypiorkiem
Jaja faszerowane białym serem ze szczypiorkiem – proporcja na jedno jajo:
  • 1 jajo ugotowane na twardo
  • 2 łyżki sera białego półtłustego
  • 2 łyżka gęstej śmietany 18%
  • szczypiorek
  • sól

Biały ser rozgniatamy ze śmietaną , dodajemy posiekany szczypiorek oraz sól. Otrzymany farsz nakładamy na połówki jaj z żółtkiem. Dekorujemy szczypiorkiem.

Jaja faszerowane pieczarkami
Jaja faszerowane z marynowanymi pieczarkami – proporcja na 1 jajo:
  • 1 jajo ugotowane na twardo
  • 5 pieczarek marynowanych
  • 1 łyżka gęstej śmietany 18%
  • 1 łyżka majonezu

Pieczarki drobno siekamy, dodajemy do nich majonez, śmietanę i żółtko z jaja, a następnie całość rozgniatamy aż do połączenia się składników. Wypełniamy farszem białka.
Są różne gusta i smaki, ale moim zdaniem z powyższych wersji zdecydowanie najsmaczniejsze wychodzą jaja faszerowane z brie oraz oliwkami. To właśnie z tego przepisu przygotuję jaja, która zagoszczą na moim świątecznym stole. Są po prostu bezkonkurencyjne, a delikatny smak sera przełamuje lekko kwaśna oliwka.

A którą z wersji Wy przygotujecie? Może macie jakąś własną? Zachęcam do dzielenia się przepisami i opiniami w komentarzach oraz na moim profilu na Facebooku. Święta już tuż tuż. :-))

Zupa grzybowa babci


Przez długie lata nie lubiłam grzybów leśnych, do dnia w którym spróbowałam zupy grzybowej babci mojego Lubego. Ta zupa mnie do siebie przekonała, ponieważ jest mocno aromatyczna, a do tego podana z pysznymi kluskami. Nic więcej - tradycyjna, esencjonalna zupa z dużą ilością grzybów. Żadnych warzyw. Podaję na nią przepis, jest wprost banalny.


Zupa grzybowa - gotowanie
Przepis na zupę grzybową babci:
  • 2 garści suszonych grzybów (według uznania - podgrzybki, prawdziwki)
  • 600 ml rosołu wołowego
  • 3 łyżki gęstej śmietany 18%
  • świeżo zmielony pieprz czarny

Podane proporcje wystarczą na przygotowanie zupy dla dwóch osób.

Grzyby zalewamy gorącą wodą lub rosołem, szybko przykrywamy garnek i zostawiamy na ok. 12 godzin. Następnie gotujemy grzyby przez 10 min. i (jeśli wybraliśmy wersję bez prawdziwego rosołu) wrzucamy kostkę rosołową. Na koniec gotowania dodajemy śmietanę i pieprz. Gotowe. Najlepszymi kluskami do tej zupy są oczywiście łazanki.

Ciastko francuskie z kiwi


Przedstawiam szybki przepis na ciastko francuskie z kiwi - dosłownie na jeden kęs. Jest tak łatwe, że można je zrobić nawet wówczas, kiedy goście już pukają do drzwi. Ciastka z kiwi bardzo ładnie się prezentują, a goście z pewnością docenią fakt przygotowania specjalnie dla nich pysznego domowego wypieku.

Przepis na ciastko francuskie z kiwi:
  • 2 płaty ciasta francuskiego o wymiarach 19 cm x 10 cm (ciasto francuskie w tej formie proponuje firma Frosta - jednym opakowaniu jest 6 płatów.)
  • 3 sztuki kiwi
  • cukier puder

Podane proporcje wystarczą na przygotowanie 16 sztuk ciasteczek. Obieramy i kroimy kiwi w cieniutkie plastry. Powinno wyjść minimum 16 plastrów. Ciasto francuskie kroimy wzdłuż w połowie i poprzek tak, żeby wyszło mniej więcej 16 kwadratów (z każdego płata ciasta powinno wyjść 8 ciastek). Na każde ciastko nakładamy jeden plasterek kiwi i pieczemy w piekarniku przez ok. 10-15 min przy temperaturze 160°C. Po upieczeniu ciastka posypujemy cukrem pudrem, ponieważ kiwi w nich będzie zbyt kwaśne. Gotowe.

Frytki z piekarnika


Lubicie frytki? Ja też! Moim zdaniem najlepsze wychodzą frytki z piekarnika. Przepis co prawda jest trochę pracochłonny, ale naprawdę warto spróbować. Uważam że mój przepis na frytki z piekarnika jest zdecydowanie lepszym pomysłem, niż np. zakup typu frytki mrożone. Jest to po prostu zdrowy (zdrowszy) przepis. Choć to ważne, nie każdy wie, że gotowe frytki mrożone są wcześniej smażone w tłuszczu na etapie produkcji, aby po zakupie można było je szybko przygotować. Przez to mrożone frytki wcale nie są mniej kaloryczne, niż te zwykłe, które piecze się w głębokim oleju. Nie wspomnę już o niezdrowych dodatkach, konserwantach, ulepszaczach i całej chemii, która jest do nich dodawana...

Przedstawiam mój prosty przepis na zdrowe frytki z piekarnika - jest to według mnie najzdrowsza wersja frytek, a zarazem najmniej kaloryczna. Dodatkowo frytki z piekarnika w smaku są równie smaczne, jak zwykłe. Co prawda można przygotować frytki z piekarnika według mojego przepisu, jednak wiem również, że na rynku dostępne jest ciekawe urządzenie Tefal Actifry Fz7000, które potrafi przygotować frytki z prawdziwych ziemniaków o równie niskiej zawartości tłuszczu. Niestety nie miałam okazji przetestować urządzenia ze względu na jego dość wygórowaną cenę, ale czytałam w Internecie wiele pochlebnych opinii na jego temat. Może kiedyś skuszę się na zakup? :-)

Frytki z piekarnika - przepis (składniki wystarczą na przygotowanie 2 porcji):
Frytki z piekarnika
  • ziemniaki - 70 dag
  • olej - 2 łyżki
  • cukier - 2 łyżki
  • przyprawy (dowolne - np. sól, pieprz, chili, tymianek, papryka czerwona) - dowolna ilość

Przygotowanie:
  1. Ziemniaki obieramy i kroimy na kształt frytek. Następnie do miski z zimną wodą dodajemy cukier, po czym całość mieszamy aż do rozpuszczenia. Następnie dodajemy pokrojone frytki i odstawiamy na ok. 5 min. W ten sposób powstanie warstwa cukru, która następnie się skarmelizuje, a dzięki temu frytki będą bardziej chrupiące, lecz przy tym bez charakterystycznego, słodkiego smaku.
  2. Po 5 min. odsączamy i dokładnie osuszamy frytki w ręczniku papierowym. Do suchej miski ponownie wrzucamy frytki, dodajemy przyprawy oraz 2 łyżki oleju i dokładnie mieszamy. Następnie frytki wykładamy równomiernie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 190°C przez ok. 20-30 min. (bez termoobiegu). To wszystko - smacznego!
Całkowity czas przygotowania: 40 minut.

Kurczak ala KFC


Mój Luby bardzo lubi kurczaki z KFC, a dokładniej stripsy (tj. polędwiczki z piersi kurczaka), dlatego postanowiłam samodzielnie zrobić ich lżejszą wersję, która zawiera przede wszystkim mniej chemii i niezdrowych dodatków. Po przeanalizowaniu przepisów kulinarnych z Internetu i kilku mniej lub bardziej udanych próbach, wreszcie udało mi się zrobić idealnie pyszne chrupiące stripsy. Jest to wersja łagodna, dlatego jeśli ktoś lubi, można dodać do nich ostry sos chili. Stripsy smakują dokładnie tak samo, jak polędwiczki z KFC. Wychodzą bardzo chrupiące z zewnątrz i delikatne oraz soczyste w środku. Są bardzo smaczne - moim zdaniem nawet lepsze niż w KFC.

Przepis na polędwiczki z kurczaka ala KFC (składniki wystarczą na przygotowanie porcji dla 2 osób):
  • pierś z kurczaka - 20 dag
  • płatki kukurydziane (najlepiej Corn Flakes) - 3 szklanki
  • mleko - 1 szklanka
  • sól - ½ łyżeczki
  • olej do smażenia - ½ szklanki

Przygotowanie:
  1. Pierś z kurczaka namaczam ze szczyptą soli przez ok. 30 minut w mleku.
  2. Po 30 minutach kroję ją w plastry o grubości ok. 1 cm, a następnie ponownie wrzucam do mleka na czas przygotowania płatków. Bardzo drobno rozgniatam ok. dwie szklanki płatków śniadaniowych (pomocny może okazać się rozdrabniacz lub wałek kuchenny), praktycznie aż do uzyskania konsystencji bułki tartej.
  3. Następnie panieruję dokładnie każdy kawałek piersi dociskając go tak, aby cała powierzchnia kurczaka była idealnie pokryta posypką z płatków. Na patelnię wylewam olej i podgrzewam go do najwyższej możliwej temperatury, a następnie smażę stripsy z każdej strony po ok. 1 min. (należy je smażyć, aż się zarumienią). Na koniec odsączam tłuszcz np. na ręczniku papierowym i mam gotowe kurczaczki ala KFC. Smacznego. :-)
Całkowity czas przygotowania: 50 min.