Tatar wołowy

W dzisiejszych czasach jedzenie surowego mięsa czy ryb jest dość kontrowersyjne - ma zarówno ma wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do grupy, która uwielbia surowe mięso, ale tylko ze sprawdzonego źródła.

Tatar często gości na moim rodzinnym stole. Surowa wołowina z żółtkiem, cebulą i kiszonym ogórkiem jest naprawdę wyśmienita. Jako dodatku można użyć również grzybów marynowanych, anchois czy kaparów...

Tatar z wołowiny (składniki wystarczą na przygotowanie 4 porcji):

  • polędwica wołowa - 80 dag
  • olej - 6 łyżek
  • jaja - 4 sztuki
  • ogórek kiszony - 4 sztuki
  • cebula - 2 sztuki
  • cukier - ½ łyżeczki
  • sól - do smaku
  • pieprz - do smaku

Przygotowanie:

  1. Wołowinę szatkuję (można również zmielić), dodaję do niej olej, cukier, sól, i pieprz do smaku.
  2. Bardzo świeże jaja parzę i oddzielam białka od żółtek.
  3. Ogórka kiszonego kroję w drobną kostkę, tak samo postępuję z cebulą.
  4. Na każdą porcję mięsa nakładam po jednym żółtku i dekoruję ogórkiem i cebulą. Podaję od razu.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.

Muffiny z dyni


Ostatnio miałam ochotę na delikatne i wilgotne muffinki bez dodatku przypraw korzennych. Miałam szczęście, bo dokładnie takie udało mi się przygotować, stąd postanowiłam podzielić się z Wami przepisem... Jako że sezon dyniowy mamy w pełni, to właśnie dyni postanowiłam użyć do moich najnowszych muffinów. Nadaje im ona delikatnego koloru oraz wilgotności. Są pyszne! Rewelacja!

Wilgotne i delikatne (ale nie ciężkie) muffiny z dynią to przepis, który polecam każdemu. Jest naprawdę prosty, a muffinki wychodzą po prostu przepyszne...

Muffiny z dyni (składniki wystarczą na przygotowanie 12 muffinów):

  • dynia - 400 g
  • mąka - 200 g
  • cukier - ½ szklanki
  • olej - ⅓ szklanki
  • jaja - 2 sztuki
  • proszek do pieczenia - 1 łyżeczka

Przygotowanie:

  1. Dynię obieram ze skórki, kroję w kostkę i duszę pod przykryciem z niewielką ilością wody do miękkości. Kiedy dynia będzie już miękka, miksuję ją na gładką masę i odmierzam 400 g.
  2. Jaja miksuję i powoli wlewam oleju.
  3. Mąkę, cukier i proszek do pieczenia mieszam ze sobą i dodaję do masy jajecznej. Następnie dokładnie mieszam.
  4. Na koniec do powstałego ciasta dodaję dyni i ponownie mieszam.
  5. Ciasto nalewam do foremek na muffiny (do ¾ wysokości foremki) i piekę przez 20 minut w piekarniku nagrzanym do °180C.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.

Żeliwna patelnia grillowa - recenzja


Mój dzisiejszy wpis co prawda nie jest przepisem, ale zdecydowanie mocno nawiązuje do tematyki kulinarnej. Zapraszam Was bowiem na... Test patelni grillowej firmy Skeppshult, którą miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości sklepu internetowego www.rossi.pl. Producent podaje, że patelnia jest wykonana z żeliwa i posiada specjalną wewnętrzną rzeźbę, dzięki której możliwe jest smażenie na niej potraw dokładnie tak, jak na prawdziwym grillu. Firma Skeppshult jest do tego stopnia przekonana o wysokiej jakości swojego produktu, że daje na niego aż 25 lat gwarancji. Jeśli jesteście ciekawi jaka jest moja opinia na jej temat, usiądźcie wygodnie i przeczytajcie poniższą recenzję...

Dane techniczne

Patelnia szwedzkiej firmy Skeppshult, którą przetestowałam, ma kształt kwadratu o boku 25 cm. Nie jestem ekspertem, ale wydaje się, że jest wykonana z żeliwa wysokiej jakości. Warto w tym miejscu dodać, że jest to materiał antyalergiczny i ekologiczny, co dla wielu osób (jak dla mnie) może mieć ogromne znaczenie.

Patelnia jest wyposażona w metalową rączkę, która jest pusta w środku. Ten prosty trik pozwala na szybką utratę ciepła i w konsekwencji nienagrzewanie się tego elementu.

Jak podaje producent, patelnia przeznaczona jest nie tylko dla zawodowców, lecz także dla amatorów domowego gotowania. Powinna zatem sprawdzić się w każdej kuchni...

Wygląd

Patelnia jest wykonana z odlewu o kolorze czarnym. Jej mocowanie to metalowa rączka o naturalnym, srebrnym kolorze. Wygląd patelni jest bardzo klasyczny, dzięki czemu będzie się ona wspaniale prezentować w każdej kuchni (czarny kolor jest bardzo uniwersalny i ponadczasowy).

Zalety

  • Można jej używać z każdym rodzajem kuchni - na płycie grzewczej, na kuchni ceramicznej, gazowej oraz na kuchni indukcyjnej.
  • Jest wykonana z naturalnego surowca - żeliwo to materiał ekologiczny, który nie dość że nie wydziela żadnych szkodliwych substancji, to jeszcze w naturalny sposób uzupełnia niedobory żelaza w organizmie.
  • Ma fabrycznie wklęsłe dno - chroni ją to przed wybrzuszeniem powierzchni pod wpływem wysokiej temperatury.
  • Jest odporna na zarysowania - żadna jej powłoka nie ulegnie uszkodzeniu, ponieważ żadnej nie posiada.
  • Do czyszczenia nie wymaga detergentów - wystarczy szczoteczka i ciepła woda.
  • Jest bardzo stabilna - jej ciężar sprawia, że bardzo stabilnie trzyma się na kuchence. Nie ma możliwości jej przypadkowego strącenia.
  • Można jej używać w piekarniku - metalowa rączka nie ulegnie uszkodzeniu, ale należy zwrócić uwagę na jej temperaturę bezpośrednio po wyciągnięciu patelni z piekarnika.
  • Bardzo długo utrzymuje ciepło - osobiście często dobrze ją nagrzewam i na przykład tosty piekę już na wyłączonym gazie. Przy niewielkiej ilości produktów samo porządne nagrzanie patelni powinno wystarczyć do ich grillowania.
  • Posiada długą gwarancję - producent daje standardowo aż 25 lat gwarancji na patelnię, co jednoznacznie wskazuje na jej wysoką jakość i bezawaryjność.

Wady

  • Jest bardzo ciężka - mimo że waży ponad 3 kg, należy pamiętać o tym, że ta patelnia żeliwna nie służy do podrzucania naleśników. Jej zadaniem jest stabilnie stać na kuchence - nie ma potrzeby jej przesuwania podczas użytkowania.
  • Wysoka cena - patelnia kosztuje ponad 300 zł, ale w tym przypadku płaci się za dobrej jakości produkt, a nie logo producenta czy reklamę. Przy dobrej konserwacji patelnia będzie nam (a może jeszcze naszym dzieciom?) służyć przez naprawdę wiele, wiele lat.
  • Wymaga regularnej konserwacji - odkąd jej używam, odnoszę nieodparte wrażenie, że pracuję z żywym organizmem, o który trzeba dbać. Patelnia wymaga, aby po każdym myciu wytrzeć ją do sucha i najlepiej natrzeć odrobiną tłuszczu (oleju).
  • Nie można jej myć w zmywarce - mycie w zmywarce wymaga użycia mocnych środków czyszczących, które wchłoną się w żeliwo. To spowoduje korozję patelni oraz utratę właściwości nieprzywierających. Należy pamiętać, że w przypadku wielu urządzeń będących wyposażeniem kuchni nie zaleca się mycia ich w zmywarce - przykładem niech będą garnki czy patelnie ceramiczne. Choć często producenci deklarują inaczej, mycie w zmywarce powoduje uszkodzenie powłoki ochronnej i w konsekwencji utratę właściwości nieprzywierających.
  • Mała odporność na różnicę temperatur - przy dużym wzroście lub spadku temperatury patelnia może ulec uszkodzeniu lub nawet pęknąć. Osobiście po każdym użyciu pozwalam jej ostygnąć i dopiero zabieram się za jej czyszczenie. Z drugiej strony należy mieć na uwadze fakt, że żadnej patelni nie myje się "na gorąco", bo zwyczajnie można się poparzyć.

Użytkowanie

Grillowa patelnia żeliwna firmy Skeppshult
Na żeliwnej patelni smażenie to prawdziwa przyjemność. Wystarczy ją mocno rozgrzać (trwa to około 4 minuty na najmocniejszym ogniu) i usmażenie bakłażana czy piersi z kurczaka nie jest problemem. Nic nie przywiera. Patelnia sprawdzi się również przy smażeniu steków, grillowaniu warzyw czy nawet smażeniu tostów. Dzięki specjalnym rowkom na opiekanym produkcie powstaną śliczne wzorki, które wszystkim jednoznacznie kojarzą się z grillem. Można nawet smażyć potrawy w ten sposób, aby stworzyć elegancką kratownicę. Smak grillowanych produktów rzeczywiście jest identyczny, jak w przypadku tradycyjnego grilla. Można poczuć smak lata nawet w środku zimy, w dodatku nie ruszając się z domu. Trudno było mi w to uwierzyć, dopóki sama nie sprawdziłam. :-)

Konserwacja

Żeliwna patelnia wymaga troski i regularnej konserwacji, ale dzięki temu będzie służyć przez długie lata. Można ją myć pod ciepłą wodą przy użyciu zmywaka lub szczotki. Po umyciu patelnię należy koniecznie wytrzeć do sucha, aby nie rdzewiała. Następnie warto delikatnie natrzeć ją olejem, co utrwali jej właściwości nieprzywierające. Cały proces nie zajmuje wiele czasu, więc (przynajmniej dla mnie) nie stanowi to problemu. Więcej informacji na temat konserwacji patelni można znaleźć na stronie producenta.

Inne

Przy niewłaściwym użytkowaniu i konserwacji mogą powstać problemy. Na przykład patelnia żeliwna może stracić swój kolor, potrawy mogą zacząć przywierać lub patelnia może po prostu rdzewieć. Mimo wszystko nie oznacza to wcale, że trzeba spisać ją na straty. Wystarczy wykonać kilka prostych czynności, aby przywrócić jej piękny wygląd, właściwości nieprzywierające i dawną świetność. Więcej informacji i dokładną instrukcję "odnawiania" patelni można znaleźć na stronie producenta.

Czy warto kupić?

Wychodzę z założenia, że tanie rzeczy są dla bogatych ludzi. Choć zakup patelni żeliwnej to raczej spory wydatek, warto spojrzeć na to w ten sposób, że kupuje się jedną patelnię, która będzie służyć przez naprawdę długi okres. W tym samym czasie z pewnością trzeba by zakupić kilka patelni teflonowych czy ceramicznych. Patrząc realnie i z perspektywy czasu, zakup patelni żeliwnej to inwestycja, która z pewnością się zwróci.

Obecnie patelnia grillowa firmy Skeppshult jest moją najlepszą patelnią, jaką posiadam. Żałuję tylko że nie mam jeszcze wersji zwykłej (bez grilla). Z pewnością będzie to mój następny zakup...

Gdzie można kupić taką patelnię?

Patelnia jest dostępna w sklepie www.rossi.pl, a jej cena to 329,- zł.

Moja ocena: 9/ 10


Grillowa patelnia żeliwna firmy Skeppshult

Autor recenzji: Kinga Kręciwilk
Data: 23 września 2012.

Papryka faszerowana

Bardzo lubię tradycyjne gołąbki z sosem pomidorowym. Uważam są tak podane są bardzo smaczne, jednak dziś zrobiłam nieco inne danie. Przygotowałam farsz do gołąbków, dodałam do niego siekaną kapustę i takimi składnikami nafaszerowałam paprykę. Danie okazało się sukcesem!

Zapraszam na paprykę faszerowaną mięsem mielonym, kapustą i ryżem. Jest to fajny pomysł na danie obiadowe, które nie wymaga poświęcenia dużej ilości czasu, a jednocześnie jest bardzo smaczne i pożywne.

Papryka faszerowana (składniki wystarczą na przygotowanie 4 porcji):

  • papryka czerwona - 4 sztuki
  • mięso mielone wieprzowe - 30 dag
  • ryż - 20 dag
  • kapusta biała - 10 dag
  • boczek - 10 dag
  • sól - do smaku
  • pieprz - do smaku

Przygotowanie:

  1. Gotuję ryż zgodnie z zaleceniami producenta. Po przestygnięciu do ryżu dodaję mięso mielone i drobno poszatkowaną białą kapustę. Wszystko dokładnie mieszam i doprawiam solą oraz pieprzem.
  2. Papryki dokładnie myję i usuwam gniazda nasienne. Następnie przekrawam je na pół i faszeruję. Na farsz kładę po jednym cieniutkim plasterku boczku i tak przygotowane papryki piekę przez około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
  3. Ja jako dodatek do papryki podaję sos pomidorowy (wszystko zależy od upodobań).
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina.

Ciastka owsiane

Ciasteczka owsiane to dobra propozycja do kawy czy na drugie śniadanie do pracy. Płatki owsiane nadają ciastkom nie tylko chrupkości, ale również sprawiają, że są one bardzo sycące. Wystarczą dosłownie dwie-trzy sztuki, aby mieć poczucie, że zjadło się coś słodkiego, a przy tym naprawdę pożywnego. Zapraszam na przepis. :-)

Ciastka owsiane (składniki wystarczą na przygotowanie 10 dużych ciastek):

  • płatki owsiane - 1 szklanka
  • otręby pszenne - 1 szklanka
  • mąka pszena - 1 szklanka
  • masło - 100 g
  • mleko - ¾ szklanki
  • cukier - ½ szklanki
  • rodzynki - 100 g

Przygotowanie:

  1. Masło rozpuszczam z cukrem i mlekiem. Mąkę, płatki owsiane i otręby pszenne dokładnie mieszam i dodaję do powstałej masy maślanej nie zmniejszając płomienia. Całość mieszam i zdejmuję z ognia, gdy tylko wszystkie składniki się połączą. Odstawiam do ostygnięcia.
  2. Kiedy ciasto już odrobinę ostygnie, dodaję rodzynki i formuję ciastka. Z podanych proporcji udało mi się zrobić 10 sztuk ciastek o średnicy około 9 cm.
  3. Ciastka układam na blasze z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia, a następnie piekę je przez 20 minut w temperaturze 170°C.
Całkowity czas przygotowania: 40 minut.

Dorsz z pastą z oliwek


Ostatnio dzięki uprzejmości Makro miałam okazję testować między innymi oliwki nadziewane firmy Fine Food. Zdecydowałam się przygotować obiad, w którym wykorzystałam wcześniej wspomniane oliwki. Postawiłam na białą rybę zamarynowaną w oliwkach, a dodatkowo przygotowałam roladki z bakłażana z serem feta i oliwką nadziewaną ostrą papryczką. Cóż za udany duet! Zachęcam do wypróbowania.

Serdecznie zapraszam na przepis na dorsza pieczonego z pastą z oliwek oraz roladkami z bakłażana z serem feta oraz oliwką z ostrą papryczką. Jest to bardzo ciekawe połączenie smaków: delikatna ryba z ostrą pastą i pikantnymi roladkami. Otrzymujemy prawdziwie ognisty posiłek! :-)

Dorsz pieczony z pastą z oliwek (tapenadą) i roladki z bakłażana z serem feta oraz oliwkami z ostrymi papryczkami (składniki wystarczą na przygotowanie 6 porcji):

Dorsz pieczony z pastą z oliwek:

  • dorsz - 1 kg (3 świeże filety ze skórą)
  • oliwki królewskie firmy Fine Food - 200 g
  • oliwa z oliwek - 50 ml
  • czosnek - 1 ząbek
  • papryczki piri-piri firmy Fine Food - 4 sztuki
  • zioła prowansalskie - 1 łyżeczka

Roladki z bakłażana:
  • bakłażan - 2 sztuki
  • ser feta - 15 dag
  • oliwki nadziewane papryczkami piri-piri firmy Fine Food - około 20 sztuk
  • oliwa z oliwek - do posmarowania
  • sól - do smaku

Ziemniaczki pieczone:
  • ziemniaki - 18 sztuk
  • oliwa z oliwek - 2 łyżki
  • sól - do smaku

Przygotowanie:

  1. Przygotowanie ziemniaków: ziemniaki dokładnie myję i kroję w ćwiartki. Następnie dodaję oliwę oraz sól i piekę w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 40 minut.
  2. Przygotowanie dorsza: oliwki miksuję w rozdrabniaczu dodając papryczki piri-piri, czosnek, przyprawy i stopniowo oliwę z oliwek. Kiedy już pasta będzie już gotowa, nakład po około 2 łyżki na wierzch każdego filetu z dorsza. Następnie rybę zawijam w folię aluminiową i piekę w piekarniku przez 20 minut w temperaturze 180°C (rybę można włożyć do piekarnika razem z ziemniakami, przy czym należy to zrobić dopiero po 20 minutach od włożenia ziemniaków).
  3. Przygotowanie roladek z bakłażana: bakłażany dokładnie myję i kroję wzdłuż w cieniutkie plastry. Następnie solę je i odstawiam na bok, aby puściły sok i wyzbyły się goryczki. Po około 15 minutach osuszam je na ręczniku papierowym, smaruję oliwą z oliwek i grilluję. Ja grillowałam je na patelni grillowej, ale można to zrobić na kratce w piekarniku z włączoną opcją "grill". Po grillowaniu bakłażana zawijam go w rulon z małym kawałkiem sera feta oraz oliwką z papryczką chilli.
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina 30 minut.

Wszystkie produkty wykorzystane w przepisie są dostępne w sieci Makro.

Placki z dyni


Dynia jest bardzo wdzięcznym warzywem, ponieważ świetnie smakuje zarówno na słodko, jak i wytrawnych daniach. Dziś przedstawiam Wam placki z dyni, które wychodzą bardzo dobre i delikatne. Można je posypać cukrem pudrem lub zjeść na słono - na przykład z jogurtem. Idealnie nadadzą się na śniadanie lub na przekąskę do pracy. Myślę że w ten smaczny sposób można również przekonać dzieci do jedzenia warzyw...

Zapraszam na delikatne placki z dynią. Można posypać je cukrem pudrem lub polać niesłodzonym jogurtem. Ja przygotowałam wersję na słono.

Placki z dyni (składniki wystarczą na przygotowanie około 15 placków):

  • dynia - 400 g
  • jajo - 1 sztuka
  • mąka pszenna - 2 łyżki
  • sól - ¼ łyżeczki
  • olej - 2 łyżki
  • jogurt naturalny - 200 g

Przygotowanie:

  1. Dynię obieram ze skórki i ścieram na tartce na grubych oczkach. Dodaję do startej dyni jajko, olej, mąkę i sól. Następnie dokładnie mieszam.
  2. Smażę placki (po jednej łyżce ciasta na placek) z obu stron na patelni bez dodatku tłuszczu (olej był dodany wcześniej), delikatnie je spłaszczając.
  3. Podaję polane jogurtem naturalnym.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.

Pasta z chilli


Jeśli przyjąć założenie, że chilli to bardzo ostra przyprawa, to świeże papryczki chilli są istnym ogniem dla przełyku... Wiele osób lubi takie wyraziste przyprawy, jednak należy bardzo uważać z dodawaniem ich do dań, by zwyczajnie nie przesadzić. Ja dziś postanowiłam przygotować pastę z papryczek chilli. Lubię takie przepisy, bo to oszczędność czasu i pieniędzy - przygotowuję pastę raz i mam ją na dłużej, a do tego nic się nie marnuje. Pasty używam tylko tyle, ile potrzebuję, a reszta czeka na odpowiednią chwilę zamknięta w słoiczku. Sięgam po niego wówczas, gdy w moim daniu brakuje "tego czegoś". Zwykle w takich sytuacjach pasta chilli okazuje się strzałem w dziesiątkę.

Pasta z chilli to bardzo ostra przyprawa, które podkreśla smak dania. Świetnie pasuje do pizzy, sosu pomidorowego czy różnego rodzaju dipów. Zapraszam na ten piekielnie smaczny przepis. ;-)

Pasta z chilli (składniki wystarczą na przygotowanie 2 słoiczków po 150 ml):

  • papryczki chilli - 20 dag
  • sól - ½ łyżeczki
  • cukier - ½ łyżeczki
  • ocet - ½ łyżeczki
  • olej - 2 łyżki
  • koncentrat pomidorowy - 2 łyżki

Przygotowanie:

  1. Papryczki chilli dokładnie myję i obieram z zielonych końcówek. Usuwam również pestki. Następnie kroję je drobno i wrzucam do wysokiego naczynia. Dodaję cukier, sól, olej oraz ocet.
  2. Blenduję papryczki na najwyższych obrotach dodając stopniowo koncentrat. Ja dałam domowego koncentratu, więc pasta wyszła mi dość rzadka. Decyzja o konsystencji pasty należy do Was. Ważne jest, aby pasta była idealnie gładka.
  3. Pastę przelewam do słoiczków i wekuję przez 10 minut w garnku z wodą. Czas liczę od zagotowania się wody.

Uwaga! Przy przygotowywaniu papryczek trzeba zachować ostrożność. Należy bezwzględnie używać rękawiczek, a najlepiej jeszcze okularów ochronnych. Warto również założyć fartuszek, ponieważ plamy z papryczek chilli na ubraniach trudno jest usunąć.

Całkowity czas przygotowania: 20 minut.

Zupa z dyni


Sezon na dynię mamy w pełni, dlatego raz po raz próbuję różnych smacznych przepisów, do których niezbędne jest to pysze warzywo. Ostatnio przygotowałam tartę z dynią, a dziś zachęcam do wypróbowania zupy krem z dyni z dodatkiem mlekiem. Dzięki niemu zupa jest mniej kaloryczna (w porównaniu do wersji ze śmietaną) oraz bardziej delikatna.

Gorąco zachęcam do wypróbowania zupy z dyni z dodatkiem mleka. Wychodzi bardzo delikatna, kremowa i sycąca.

Zupa krem z dyni (składniki wystarczą na przygotowanie 2 porcji):

  • dynia - 300 g
  • bulion warzywny - 200 ml (ja użyłam własnoręcznie przygotowanych i zamrożonych kostek rosołowych)
  • mleko - 200 ml
  • sól - do smaku

Przygotowanie:

  1. Dynię obieram ze skórki i kroję w kostkę. Następnie gotuję z bulionem przez około 15 minut do miękkości.
  2. Gdy dynia będzie już miękka, miksuję ją blenderem dodając mleka. Następnie podgrzewam ponownie i dodaję soli do smaku.
  3. Zupę można podać z grzankami lub groszkiem ptysiowymi. Bardzo smaczna jest również bez dodatków.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.

Tarta z dynią


W najbliższym czasie na blogu pojawi się kilka przepisów z tym wdzięcznym i bardzo smacznym warzywem, a póki co sezon na dynię rozpoczynam od słodkości, czyli od pysznego i aromatycznego ciasta z dynią. Recepturę znalazłam dawno temu w jakimś zagranicznym serwisie, a jak przystało na amerykańskie przepisy, ciasto wychodzi dość słodkie. Dla mnie jest może nawet nieco zbyt słodkie, ale to oczywiście kwestia gustu. Mój Chłopak uważa, że ilość cukru jest odpowiednia, ale ostateczna decyzja należy do Was... :)

Tarta z dynią (czyli popularne pumpkin pie) jest pysznym wykorzystaniem warzywa w słodkich wypiekach. Zasmakujcie tej chrupiącej tarty oraz delikatnego wnętrza, pachnącego cynamonem i skórką z pomarańczy...

Tarta z dynią (pumpkin pie) (składniki wystarczą na przygotowanie 8 porcji):

Składniki na ciasto:

  • mąka pszenna - 20 dag
  • masło - 10 dag
  • cukier - 3 łyżki
  • zimna woda - ¼ szklanki

Składniki na nadzienie z dyni:
  • dynia - 40 dag
  • mleko skondensowane słodkie - 400 ml
  • cukier - 10 dag
  • jaja - 3 sztuki
  • cynamon - ½ łyżeczki
  • skórka pomarańczowa - 1 łyżeczka

Przygotowanie:

  1. Wszystkie składniki na ciasto szybko zagniatam dolewając wodę. Ilość wody może się różnić, więc najlepiej dodawać ją stopniowo. Masa nie powinna się kleić, za to powinna być zwarta. Gdy ciasto będzie już zagniecione, wstawiam je do lodówki na 30 minut. W tym czasie przygotowuję nadzienie.
  2. Dynię obieram i kroję w kostkę. Następnie duszę do miękkości na małym ogniu, dodając cukier i przyprawy. Jeśli dynia będzie miała jakieś małe kawałki, można ją dodatkowo zmiksować, aby mieć pewność, że wyjdzie gładki mus. Odstawiam mus z dyni do ostygnięcia.
  3. Kiedy ciasto kruche się schłodzi, rozwałkowuję je na stolnicy na średnicę większą niż foremka do tarty (u mnie to 27 cm), po czym przekładam ciasto do formy. Następnie podpiekam tartę przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Najlepiej jest przykryć tartę folią aluminiową i wysypać na folię kuleczki ceramiczne (lub po prostu surową fasolę). Wtedy ciasto nie powinno wyrosnąć, dzięki czemu unikniemy tworzenia się w nim pęcherzy powietrza.
  4. Kiedy mus z dyni ostygnie, dodaję do niego mleko skondensowane i jaja. Dokładnie miksuję. Powstałą masę wylewam na chłodny (wcześniej podpieczony) spód na tartę. Piekę ciasto przez 10 minut w temperaturze 200°C. Po tym czasie zmniejszam temperaturę do 180° i piekę kolejne 40-45 minut. Góra tarty powinna mocno się zarumieć.
Całkowity czas przygotowania: 2 godziny.

Sałatka z wędzonym kurczakiem


Sałatki są bardzo uniwersalne - można je przygotowywać jako dodatek do obiadu, jak na przykład sałatkę z bobem i fetą, jako samodzielne danie główne, jak na przykład sałatkę z kurczakiem i pomarańczami, albo jako danie na imprezę lub po prostu szybkie danie na smaczną kolację. Dziś zapraszam na ostatnią wspomnianą wersję sałatki, czyli sałatkę z majonezem i kurczakiem wędzonym. Świetna sprawa dla wszystkich "wieczornych lodówkowych podjadaczy". ;-)

Zapraszam na pyszną sałatkę z kurczakiem wędzonym, ananasem i kapustą pekińską. Słodycz ananasa idealnie komponuje się z wędzonym kurczakiem, a chrupiąca kapusta nadaje sałatce więcej objętości i chrupkości.

Sałatka z wędzonym kurczakiem, ananasem i kapustą pekińską (składniki wystarczą na przygotowanie 4 porcji):

  • cała noga z kurczaka wędzonego - 400 g (waga liczona razem z kością)
  • kapusta pekińska - 3 szklanki
  • kukurydza - 1 szklanka
  • ananas - 1 szklanka
  • ogórek kiszony - ½ szklanki
  • majonez Kielecki firmy WSP Społem Kielce - 3 łyżki
  • sól - do smaku

Przygotowanie:

  1. Wszystkie składniki drobno kroję (oprócz kukurydzy, jej nie potrzeba kroić) i odmierzam wcześniej wspomnianą szklanką. Ananasa oraz ogórka kiszonego odciskam w rękach, aby nie puścił za dużo soku w sałatce.
  2. Do wcześniej pokrojonego kurczaka, kapusty pekińskiej, ananasa, ogórka i kukurydzy dodaję majonezu i soli.
  3. Odstawiam do lodówki na 1-2 godziny aby się smaki połączyły i gotowe.
Jako miarę dla wszystkich składników przyjęłam szklanki, to jest każdy z nich pokroiłam i odmierzyłam na szklanki. Tak było mi prościej i mam nadzieję, że Wam również tak będzie pasowało.

Całkowity czas przygotowania: 2 godziny.

Chleb kwiatowy


Uwielbiam domowe pieczywo. Gdy tylko mam czas, przygotowuję mój ulubiony chleb pszenny lub mleczne bułeczki. Czasami też eksperymentuję ze smakiem pieczywa - tak jak dziś. Przygotowałam chleb z suszonymi kwiatami. Jest bardzo smaczny, spróbujcie!

Mój przepis bierze udział w zabawie "Upiecz Smakowity Chleb!", której patronem są Zakłady Tłuszczowe "Kruszwica", producent margaryny "Smakowita".

Zapraszam na przepis na łatwy w przygotowaniu chleb z suszonymi kwiatami (w tym wypadku z nagietkiem i lawendą). Suszone kwiaty nadają wypiekowi delikatnego, niepowtarzalnego aromatu...

Chleb pszenny z suszonymi kwiatami (składniki wystarczą na przygotowanie bochenka o długości około 30 cm):

  • mąka pszenna - 45 dag
  • woda - 220 ml
  • świeże drożdże - 12 g
  • sól - 1 łyżeczka
  • cukier - ½ łyżeczki
  • olej - 2 łyżki
  • suszone kwiaty lawendy - 1 łyżeczka
  • suszone kwiaty nagietka - 1 łyżeczka

Przygotowanie:

  1. Mąkę mieszam z cukrem, solą, suszonymi kwiatami i rozdrobionymi drożdżami.
  2. Następnie dodaję ciepłej wody z olejem i zagniatam na gładkie ciasto. Odstawiam do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
  3. Kiedy ciasto podwoi już objętość, odgazowuję je (usuwam powietrze które zgromadziło się podczas wyrastania) i formuję bochenek, jednocześnie obsypując go mąką. Odstawiam do ponownego wyrośnięcia na około 20 minut.
  4. Gdy chleb wyrośnie drugi raz, nacinam go i piekę przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200°C.
Całkowity czas przygotowania: 2 godziny 30 minut.


Upiecz Smakowity Chleb!

Ciasto ze śliwkami


Ciasto ze śliwkami to jedno z moich ulubionych ciast. Niestety jego pojawianie się na stole bezlitośnie daje do zrozumienia, że koniec lata jest już blisko. Na szczęście ten sygnał może być odebrany również jako zapowiedź nadchodzącej jesieni, która przez najbliższy czas będzie raczyć nas swoimi owocami i kolorami. Prawdę mówią to już się doczekać kiedy będę mogła rozpocząć sezon dyniowy.

Przedstawiam przepis na bardzo proste i smaczne kruche ciasto ze śliwkami. Kwaskowate śliwki idealnie komponują się ze słodkim, kruchym ciastem. Taka przekąska idealnie nada się jako deser po sycącym niedzielnym obiedzie...

Ciasto ze śliwkami (składniki wystarczą na przygotowanie około 20 porcji):

  • mąka pszenna - 2 szklanki
  • margaryna lub masło - 200 g
  • cukier - ⅓ szklanki
  • proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
  • jajo - 1 sztuka
  • śliwki - około 10 sztuk

Przygotowanie:

  1. Ucieram margarynę z cukrem na puszystą masę.
  2. Następnie dodaję jajo oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
  3. Ciasto wykładam do kwadratowej formy o boku 25 cm.
  4. Śliwki myję i rozkrawam na pół usuwając pestki. Wykładam na ciasto skórką do dołu lekko dociskając.
  5. Piekę przez 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Całkowity czas przygotowania: 40 minut.

Mini pizza


Pizza to bardzo fajne danie, ponieważ świetnie sprawdza się zarówno jako przekąska na imprezy, jak i na szybki, niewymagający obiad. Nawet dzieci ją uwielbiają i nie trzeba ich w żaden specjalny sposób przekonywać do tego posiłku. Moją dzisiejszą wersję pizzy można zabrać ze sobą również na piknik czy jako drugie śniadanie do pracy, ponieważ jest to pizza-miniaturka.

Zapraszam na mini pizze, czyli bardzo chrupiąca, warzywną przekąskę. Można przygotować więcej porcji, a resztę zamrozić i w kilka minut przygotować, kiedy odwiedzą nas niespodziewani goście.

Mini pizze z ananasem, papryką, oliwką, kukurydzą i mozzarellą (składniki wystarczą na przygotowanie 9 mini pizz):

Ciasto do mini pizz:

  • mąka pszenna - 2 szklanki
  • woda - ¾ szklanki
  • drożdże - 15g
  • sól - ¼ łyżeczki
  • cukier - ¼ łyżeczki

Sos do pizzy:
  • pomidor - 1 sztuka (bardzo dojrzały)
  • czosnek - 1 ząbek
  • bazylia - 4 listki
  • sól - do smaku

Składniki na pizzę:
  • mozzarella mini firmy OSM Skierniewice - 100 g
  • ananas - 2 plastry
  • papryka - ½ sztuki
  • zielone oliwki - 10 sztuk
  • kukurydza - 3 łyżki

Przygotowanie:

  1. Przygotowanie ciasta: wszystkie składniki (mąkę, letnią wodę, drożdże, sól i cukier) zagniatam na gładkie ciasto i odstawiam do wyrośnięcia na około 30 minut.
  2. Przygotowanie sosu: pomidora obieram ze skórki i miksuję razem z czosnkiem i przyprawami.
  3. Kiedy już ciasto wyrośnie, dzielę je na 9 równych porcji (przydaje się waga) i wałkuję, formując koła o średnicy około 10 cm.
  4. Na każdą mini pizzę nakładam łyżeczkę sosu pomidorowego, następnie pokrojoną w plasterki mozzarellę i resztę składników, czyli paprykę pokrojoną w kostkę, ananasa, oliwki pokrojone w plastry i kukurydzę.
  5. Pizzerki odstawiam do ponownego wyrośnięcia na około 15 minut. Po tym czasie piekę je przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina 30 minut.