Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - recenzja

Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - McMilla Kate

Niedawno w moje ręce trafiła bardzo ciekawa książka kucharska. Jest wyjątkowa, bo tematyczna. Zawiera tylko i wyłącznie przepisy na zupy, które swoją drogą według mnie są wdzięcznym daniem. Przykładowo zupę można przygotować w wersji bardziej sycącej, dzięki czemu bez problemu zastąpi ona nawet cały obiad. Mało tego - jeśli przygotujemy większą porcję, wystarczy ona na kilka dni, a przecież w dzisiejszym zabieganym świecie mało kto ma czas na codzienne przygotowywanie obiadów. W każdym razie ja osobiście przepadam za zupami. Do tej pory raczej ograniczałam się do naszych tradycyjnych propozycji, jak choćby ogórkowa, pomidorowa czy żurek. Fakt - te zupy są przepyszne, ale w poszukiwaniu nowych smaków trafiłam na pewną książkę kucharską...

Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - McMilla Kate

Książka "Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów" autorki Kate McMillan przedstawia całe mnóstwo przepisów na pyszne zupy (i nie tylko). Jak łatwo zgadnąć, książka zawiera przepisy na dania jednogarnkowe na każdy dzień roku. Są one podzielone na poszczególne miesiące, a dodatkowo potrawy są dopasowane do klimatu danego okresu - latem dominują orzeźwiające chłodniki, zimą natomiast rozgrzewające zupy gulaszowe.

Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - McMilla Kate

Jak wspomniałam książka jest podzielona na miesiące. Na początku każdego miesiąca (rozdziału) przedstawiony jest kalendarz z propozycjami na dany okres. Same przepisy są opisane w sposób jasny i dokładny. Zauważyłam jedynie, że pozycja Kate McMillan nie zawiera tak zwanych przepisów podstawowych, na przykład na bulion. Dla mnie co prawda nie jest to problemem, ale z pewnością taka informacja może być przydatna, ponieważ praktycznie każda zupa bazuje na bulionie... Tuż przed końcową okładką znaleźć można dwa bardzo pomocne indeksy potraw, z czego pierwszy dzieli je według składników, a drugi według rodzaju dania (np. chłodnik / zupa krem). Spisy okazują się niezwykle przydatne, jeśli akurat ma się ochotę na konkretny rodzaj zupy lub konkretny smak. Sama chętnie z nich korzystam. :-)

Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - McMilla Kate

W mojej opinii publikacja Kate McMillan okazuje się naprawdę dobrą pozycją, która powinna znaleźć swoje miejsce w każdej domowej kuchni. Sądzę nawet, że także profesjonalni kucharze znajdą w niej coś dla siebie - choćby na przykład inspirację, która pozwoli stworzyć (lepsze) menu. Jako blogerka gorąco polecam ją wszystkim tym, którzy chcieliby urozmaicić swoje posiłki i każdego dnia sięgać po jedną ze smacznych zup. Jest w czym wybierać... :-)

Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów - McMilla Kate

Cuponation
Książkę "Smaczne zupy 365 najlepszych przepisów" kupiłam okazyjnie w sklepie Empik za pośrednictwem serwisu Cuponation. To pomysłowo zaprojektowany portal, który zbiera wszystkie promocje z sieci w jednym miejscu. Jest to bardzo wygodne, ponieważ trudno w ten sposób przegapić nadarzające się promocje. Ze swojej strony również polecam tam zaglądać, bo okazji naprawdę nie brakuje... :-)

Jeśli chcesz zobaczyć inne recenzje, które do tej pory zamieściłam na swoim blogu, kliknij tutaj.

Red velvet cake

Red velvet cake to jedno z najbardziej znanych amerykańskich ciast. Bazuje ono na cieście ucieranym z maślanką, dzięki czemu jest dość wilgotne. Krem natomiast nie jest tradycyjny, jak z zagranicznych przepisów (na bazie masła i kremowego serka), tylko na bazie bitej śmietany, sera mascarpone i serka kremowego. Ten krem jest po prostu przepyszny! Muszę go koniecznie wypróbować do innych słodkich wypieków - sądzę że sprawdzi się idealnie do muffinów. Przepis z którego skorzystałam pochodzi ze strony Kwestia Smaku, aczkolwiek zmniejszyłam ilość cukru w cieście. Wolę mniej słodkie ciasta i uważam że mniejsza ilość cukru jest dobrym rozwiązaniem.

Red velvet cake to bardzo sycące ciasto o kakaowym smaku z przepysznym kremem z serkiem śmietankowym. Polecam ten wypiek na Walentynki - choćby ze względu na niesamowity wygląd... Drugim plusem jest to, że naprawdę zawsze się udaje! :-)

Red velvet cake (składniki wystarczą na przygotowanie 12 porcji):

Składniki na ciasto:

  • masło - 250 g
  • cukier - 220 g
  • jaja - 4 sztuki
  • mąka pszenna - 370 g
  • proszek do pieczenia - 1 łyżeczka
  • soda oczyszczona - 1 łyżeczka
  • kakao - 50 g
  • sól - szczypta
  • maślanka - 1 szklanka
  • barwnik czerwony w proszku- 1 łyżeczka
Składniki na krem:
  • śmietanka kremówka 30% - 500 ml (mocno schłodzona)
  • serek mascaropne - 380 g
  • serek kremowy - 380 g
  • cukier puder - 1 szklanka
  • esencja waniliowa - 1 łyżeczka

Przygotowanie:

  1. Miękkie masło ucieram z cukrem na puszystą masę. Następnie dodaję po 1 jajku cały czas miksując. Stopniowo dodaję wymieszaną mąkę (która została wcześniej przesiana) z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao, dalej miksując na wolnych obrotach. Na koniec łączę ciasto z maślanką, barwnikiem i delikatnie mieszam.
  2. Powstałe ciasto wykładam do tortownicy (24 cm) i piekę je przez 60 minut w piekarniku nagrzanym do 160°C, do tzw. "suchego patyczka" (po upływie czasu pieczenia sprawdzam patyczkiem czy ciasto się nie ciągnie i nie zostaje na patyczku. Jeśli się tak dzieje, ciasto dopiekam kolejne 10 minut i znów sprawdzam).
  3. Ubijam śmietanę kremówkę z cukrem pudrem i dodaję ser mascarpone, serek kremowy i esencję waniliową do ubitej już śmietany. Mieszam bardzo delikatnie i dokładnie.
  4. W upieczonym i ostudzonym cieście odkrawam nierówny wierzch i odkładam na bok. Pozostałe ciasto dzielę na 3 równe części i przekładam kremem. Krem dzielę na 3 części, z czego dwie pierwsze przekładam pomiędzy blaty ciasta, a ostatnią częścią kremu smaruję dokładnie wierzch i boki. Na wierzchu ciasta, które zostało udekorowane kremem, rozsypuję rozkruszone ciasto, które z kolei pozostało po odkrawaniu wierzchu. Gotowe ciasto powinno chłodzić się w lodówce przez około 3-4 godziny.
Red velvet cake

Całkowity czas przygotowania: 1 godzina 30 minut.

Pączki

Odkąd sięgam pamięcią nigdy nie byłam zwolenniczką pączków (chyba że upiekła je moja Babcia - wtedy były przepyszne!). Mimo tego ostatnimi czasy postanowiłam spróbować swoich sił i sama upiekłam kilka sztuk. Po wielu próbach znalazłam idealne proporcje bazujące na tym przepisie na ciasto drożdżowe. Ciasto nie jest zbyt klejące, można z niego formować dowolne kształty, a pączki wychodzą delikatne i puszyste.

Delikatne pączki z marmoladą są idealne np. na przyjęcie karnawałowe. Polane lukrem i posypane skórką z pomarańczy są przepyszne... Zachęcam do wypróbowania. :-)

Pączki z marmoladą (składniki wystarczą na przygotowanie 10 dużych pączków):

Składniki na ciasto:

  • mąka pszenna - 500 g
  • żółtka jaja - 4 sztuki
  • jajo - 1 sztuka
  • masło - 100 g
  • cukier - 100 g
  • mleko - 100 ml
  • drożdże - 30 g
  • sól - szczypta
  • wódka - 1 kieliszek
  • laska wanilii - 1 sztuka
  • marmolada twarda - 10 łyżeczek
  • olej - 1 litr
Lukier do pączków:
  • cukier puder - 10 łyżek
  • gorąca woda - 2 łyżki
  • sok z cytryny - 2 łyżki
  • skórka z pomarańczy - 2 łyżki

Przygotowanie:

  1. Masło rozpuszczam i studzę. Mąkę przesiewam i dodaję do niej jajo, żółtka, cukier, drożdże, ciepłe mleko, masło, miąższ z laski wanilii, sól i wódkę. Następnie wszystko zagniatam na gładkie ciasto i odstawiam do wyrośnięcia na około 1,5 godziny (do podwojenia objętości).
  2. Kiedy ciasto wyrośnie, przegniatam je, aby usunąć nagromadzone w nim gazy, a następnie dzielę je na 10 równych części. Z każdej części formuję płaski placek i nakładam po 1 łyżeczce marmolady. Następnie całość zlepiam bardzo dokładnie formując kulę. Tak przygotowane pączki odstawiam do wyrośnięcia na około 20 minut.
  3. W garnku rozgrzewam olej (nie może być bardzo gorący; nagrzewam go około 4-5 minut) i piekę pączki z każdej strony dokładnie po 5 minut. W tym samym czasie piekę maksymalnie 3 pączki, reszta czeka na swoją kolej. Do odmierzenia czasu używam minutnika, jest bardzo przydatny w kuchni. Po upieczeniu osączam pączki na ręczniku papierowym.
  4. Do cukru pudru dodaję gorącą wodę i ucieram łyżką. Następnie stopniowo dodaję soku z cytryny, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Polewam nim pączki. Wierzch dekoruję skórką z pomarańczy - w moim przypadku świeżo startą.

Pączki z marmoladą

Całkowity czas przygotowania: 3 godziny.

Risotto z białymi truflami

Białe trufle to wyjątkowy rarytas i świetny dodatek do niecodziennego dania. Wystarczą proste składniki, a trufle z pewnością pozwolą dodać "to coś", dzięki czemu cały posiłek stanie się wyjątkowy. Do przygotowania tego dania zainspirowała mnie pewna książka, ale tym później...

Risotto z białym truflami to idealne danie na Walentynki. Przygotowanie tak wyjątkowej potrawy powie wszystko o uczuciach, którymi darzy się drugą osobę. Wszystko w myśl sentencji "przez żołądek do serca"... :-)

Risotto z białymi truflami (składniki wystarczą na przygotowanie 2 porcji):

  • ryż arborio (ryż do risotto) - 1 szklanka
  • rosół z kurczaka - 1,5 szklanki
  • wytrawne białe wino - 125 ml
  • cebula - 1 mała sztuka
  • masło - 2 łyżki
  • ser Pecorino Romano - 70 g
  • pieprz - do smaku
  • białe trufle - 24 g
  • krem balsamiczny - do dekoracji

Przygotowanie:

  1. Drobno pokrojoną cebulę podsmażam na maśle (do zeszklenia się), dodaję cały ryż i podsmażam przez 2 minuty. Następnie dodaję wino i czekam aż cały płyn zostanie wchłonięty. Stopniowo dodaję rosół i czekam aż zostanie wchłonięty przez ryż (często mieszam). Rosół dodaję do momentu, aż ryż zmięknie. Trwa to około 15 minut.
  2. Kiedy ryż będzie już miękki, dodaję do niego starty ser i czekam aż się rozpuści. Na koniec danie wykładam na talerz i układam na nim trufle, które wcześniej kroję w bardzo cienkie plastry. Całość polewam kremem balsamicznym i podaję od razu.
Całkowity czas przygotowania: 20 minut.





Białe trufle, N.M. Kelby

Wspomniałam wcześniej, że do przygotowania tego dania zainspirowała mnie pewna książka. Myślałam na myśli tytuł "Białe trufle" autorstwa N.M. Kelby. Jest to wyjątkowa opowieść o niezwykłym francuskim kucharzu Auguste Escoffier i jego miłości do jedzenia oraz płci pięknej. 

Książka opowiada o życiu kucharza i jego największych miłościach. Auguste Escoffier przygotowuje wykwintne dania dla najznakomitszych postaci, zawracając przy tym uwagę na każdy szczegół. Proces przygotowania posiłku jest opisany w bardzo dokładny i niezwykle drobiazgowy sposób, aby czytelnik przenosząc się w świat książki mógł niemal poczuć smak i zapach każdej potrawy.

Propozycja autorstwa N.M. Kelby spodoba się każdemu, kto kocha jeść i gotować. Opowieść "Białe trufle" jest pisana potrawami, co sprawia, że jest to wyjątkowa lektura. Oczywiście życie słynnego kucharza to nie tylko jedzenie, ale również uczucia, które zdobywał swoimi potrawami idealnie trafiając w gusta kochanki... Więcej o książce będzie można wkrótce przeczytać na stronie wydawnictwa, ponieważ już 24 stycznia odbędzie się jej ogólnopolska premia. Serdecznie zapraszam do lektury.

Jeśli udało mi się Was zainteresować i chcielibyście wygrać swój egzemplarz książki "Białe trufle", to już teraz zapraszam także na mini konkurs na Facebooku. :-)

Sernik z kajmakiem

Sernik z masą krówkową

Zapraszam na kolejną odsłonę sernika nowojorskiego tuż po serniku z pomarańczą i kardamonem. Tym razem dodałam do niego masy kajmakowej (krówkowej). Na serniku powstały urocze kleksy z kajmaku, które były słodkim uzupełnieniem kremowego sernika. Czekoladowy spód dodatkowo podkreślił smak kajmaku.

Sernik z kajmakiem (masą krówkową) (składniki wystarczą na przygotowanie 12 porcji):

Masa serowa:

  • ser kremowy 3-krotnie mielony - 1 kg
  • cukier - 10 dag
  • mąka pszenna - 3 łyżki
  • śmietana 18% - 200 ml
  • jaja - 3 sztuki
  • masa kajmakowa - 300 g
Składniki na spód:
  • zbożowe herbatniki - 150 g
  • masło - 100 g
  • kakao - 2 łyżki
  • woda - 2 łyżki

Przygotowanie:

  1. Herbatniki dokładnie kruszę i dodaję do nich rozpuszczone masło oraz kakao. Jeśli masa będzie zbyt sucha, dodaję odrobinę wody. Następnie wygniatam dokładnie spód foremki (tortownica o średnicy 23 cm) masą ciasteczkowo-kakaową i podpiekam ją przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
  2. Ser mieszam z cukrem i mąką za pomocą szpatułki, aby nie napowietrzać masy. Następnie dodaję po jednym jajku i również dokładnie mieszam. Na koniec dodaję śmietanę i łączę ją z pozostałą masą.
  3. Kiedy spód ciasteczkowo-kakaowy będzie podpieczony i ostudzony, wylewam na niego ⅓ masy serowej, a następnie wykładam w małych porcjach ⅓ masy kajmakowej. Czynność powtarzam jeszcze dwa razy, aż do wykorzystania składników. Następnie sernik wkładam do piekarnika nagrzanego do 240°C, w którym znajduje się naczynie z gorącą wodą (np. na półce poniżej sernika) i piekę tak przez 10 minut. Później zmniejszam temperaturę do 110°C i piekę kolejne 35 minut. Jeśli sernik zacznie się rumienić (od góry), przykrywam go folią aluminiową. Gdy już minie czas pieczenia, sernik studzę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika przez około godzinę.
  4. Kiedy sernik ostygnie, przykrywam go szczelnie folia spożywczą i wkładam do lodówki na minimum 5-6 godzin (najlepiej na całą noc).


Całkowity czas przygotowania: 12 godzin.

Makaron z czarnymi truflami

To jest danie na wyjątkową okazję za sprawą czarnych trufli. Mikołaj przyniósł mi ten przysmak i od razu musiałam spróbować. Ich smak jest wyjątkowy, tak samo jak i konsystencja. Sam grzyb pachnie korzeniami i ziemią - jedynie tak potrafię go opisać. Przygotowałam proste danie aby podkreślić smak trufli.

Makaron z czarnymi truflami to specjalne danie na romantyczną kolację lub wyjątkowe święto. Chrupka trufla która jest bardzo aromatycznym grzybem idealnie wpasowuje się w smak makaronu.

Makaron z truflami (składniki wystarczą na przygotowanie 2 porcji):

  • makaron spaghetti - 400 g
  • grzyby suszone - 1 garść
  • śmietana 18% - 250 ml
  • pietruszka - 4 łyżki (posiekana)
  • parmezan - 100 g
  • sól - do smaku
  • tymianek - 1 łyżeczka
  • cebula - 1 mała sztuka
  • czarna trufla - 50 g

Przygotowanie:

  1. Suszone grzyby zalewam gorącą wodą (około 200 ml) i odstawiam na godzinę.
  2. Cebulę drobno siekam i podsmażam na maśle do zeszklenia. Następnie dodaję suszone grzyby razem z wodą i tymianek. Tak gotuję do prawie całkowitego odparowania płynu.
  3. Kolejnym krokiem jest dodanie śmietany oraz soli do smaku. Wyłączam gaz i dodaję połowę pietruszki.
  4. Gotuję makaron według wskazań producenta na opakowaniu i nakładam na talerze. Polewam sosem, posypuję parmezanem i pietruszką. Na koniec nakład bardzo cieniutko pokrojone czarne trufle.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.

Golonka w piwie

Dziś zachęcam Was do spróbowania jednego z najbardziej męskich dań. Panowie powinni czuć się wniebowzięci, ponieważ będzie to golonka gotowana w piwie, w dodatku podana także z piwem. Mięsna, tłusta i sycąca. Do tego dużo kalorii, zimny napój i bąbelki... Nie rozpisując się specjalnie zapraszam na przepis. :-)

Golonka w piwie (składniki wystarczą na przygotowanie 1 porcji):

  • golonka wieprzowa - 40 dag
  • marchewka - 2 sztuki
  • seler - 1 mała sztuka
  • piwo jasne - 500 ml
  • czosnek - 3 ząbki
  • rosół z kury - 300 ml
  • sól - 1 łyżeczka
  • pieprz - ½ łyżeczki
  • majeranek - 1 łyżeczka

Przygotowanie:

  1. Golonkę opalam, a następnie dokładnie ją myję i nacieram przyprawami (sól, pieprz, majeranek i czosnek).
  2. W następnej kolejności golonkę zalewam piwem i odstawiam do lodówki na co najmniej 3 godziny (a najlepiej na całą noc).
  3. Po marynowaniu golonki dolewam do niej bulionu (w ten sposób, aby płyn w całości przykrywał mięso) i dodaję obrane oraz pokrojone w kostkę warzywa. Tak gotuję przez 2 godziny.
  4. Gdy golonka będzie już miękka, podpiekam ją w piekarniku nagrzanym do 200°C przez około 20 minut (na złoto). Przed pieczeniem nacinam skórkę w kratkę, aby na jej powierzchni utworzył się ładny wzorek.
Całkowity czas przygotowania: 5 godzin 20 minut.