Jabłka prażone


Moi rodzice mają mały sad i jak co roku przygotowujemy różne owoce w słoikach, aby móc cieszyć się ich pysznym smakiem i aromatem aż do następnego lata. W tym roku pięknie obrodziła jabłoń, stąd moja Mama przygotowała jabłka prażone w słoikach, aby zimą można było przygotować szarlotkę lub po prostu nafaszerować nimi naleśniki. Prosto ze słoika również są rewelacyjne... :-)

Jabłka prażone z cynamonem i kardamonem są idealne na zimowe wieczory, by choć na moment poczuć jeszcze smak przemijającego lata...

Prażone jabłka na szarlotkę (składniki wystarczą na przygotowanie 4 słoików 500 ml):

  • jabłka - 2 kg
  • cukier - 10 dag
  • cynamon - 1 łyżeczka
  • kardamon - 1 sztuka
  • słoiki 500 ml - 4 sztuki

Przygotowanie:

  1. Jabłka dokładnie myję i obieram ze skórki. Następnie kroję w kostkę.
  2. Pokrojone jabłka wrzucam do dużego garnka i zasypuję cukrem (ilość cukru zależy od kwasowości jabłek - proporcje mogą ulec zmianie) i gotuję przez około 10 minut od zagotowania, na tzw. półtwardo.
  3. Na koniec rozcieram ziarenka kardamonu (np. w moździerzu) i dodaję razem z cynamonem do jabłek.
  4. Czyste i wyparzone słoiki wypełniam gorącymi jabłkami, a następnie mocno zakręcam.
  5. Słoiki wekuję, tzn. każdy słoik gotuję przez około 10 minut w gorącej wodzie. Wody powinno być mniej więcej do ¾ wysokości słoika. Słoiki należy przechowywać w ciemnym miejscu.
Całkowity czas przygotowania: 40 minut.

Brak komentarzy: